Marka Apple przyzwyczaiła nas do tego, że każdy wypuszczony przez nich produkt szybko znajduje szerokie grono zwolenników i miłośników tej oto renomowanej firmy. Cechuje się niepowtarzalnością oraz przyklejoną łątką reprezentacji pewnego rodzaju dobra materialnego. Produkty te choć do tanich nie należą sprzedają się jak świeże bułeczki.
Telefony Iphone to już taki światowy „must have” któremu towarzyszy przekonanie o posiadaniu czegoś niezwykle cennego. A jabłuszko to hitowy symbol na różnych portalach społecznościowych, którym można się wdzięcznie chwalić.
Podobnie zapewne będzie z nowo wyprodukowanym APPLE iPhone 11 Pro Max. Ulepszone właściwości, dopracowane elementy graficzne, poszerzona pamięć, wzbogacona kolorystyka, wbudowanie lepszych aparatów fotograficznych, co pozwoli uzyskać piękne niepowtarzalne zdjęcia. Do tego idealnie skonstruowana obudowa.
Chociaż piękny sam w sobie i można by rzec… nic dodać nic ująć… to jednak…
Nie można zapomnieć o zastosowaniu ochrony, która otulając te wszystkie tak istotne funkcje zapewni bezpieczeństwo oraz osłonę w czasie ewentualnych upadków.
Minimalistyczną osłonę wizualną dla tych którzy nie chcą zbytnio wpływać na wygląd zewnętrzny telefonu, zwłaszcza na rozmiary… zapewnią Back Casy. Są to nakładki zakładane na tył telefonu, które posiadają idealne cięcia, okienka czy wycięcia na każdy nawet najdrobniejszy element telefonu, co sprawia, że w żaden sposób nie utrudniają czy też nie maja wpływu na użytkowanie urządzenia. Są doskonałym zabezpieczeniem krawędzi jak również tylnej części. Lekko podniesione ranty zachodzące na ekran chronią go przed porysowaniem, gdy telefon kładziemy pleckami do góry. Niektóre pokrowce posiadają różne certyfikaty, które gwarantują idealną amortyzacje telefonu przy upadku z bardzo dużej wysokości.
Kolorystyka jest tutaj dowolna, wszystkie kolory tęczy do wyboru pięknie prezentują się na półkach sklepowych i to co wybierzemy to już zapewne tylko i wyłącznie kwestia gustu.
Zupełnie inaczej wyglądają pokrowce portfelowe.
Otulają telefon w całości. Chroniąc jego boki, plecki jak również wyświetlacz. Wewnątrz otwieranych klapek znajduje się nakładka – taki właśnie Back Case, którego zadaniem jest mocne trzymanie telefonu we wnętrzu, otwieranej książeczkowej formy etui. Często wzbogacone w różne dodatkowe kieszonki do których śmiało możemy włożyć wizytówki, karty czy jakieś inne ważne dokumenty.
Jest to pewnie bezpieczniejszy rodzaj ochrony. Jednakże to już w kwestii gustów oraz upodobań leży dokonanie wyboru.
Najważniejszą rzeczą o której nie powinniśmy a wręcz nie możemy zapominać przy wyborze pokrowca,
zawsze i wszędzie obok gustów i guścików powinno być bezpieczeństwo naszego nie taniego
APPLE iPhone 11 Pro Max.
Dlatego ważne jest, by zwracać uwagę na firmę która wyprodukowała dany produkt, materiał który został użyty do wykonania, bo przecież później to on będzie decydował o jakości ochrony, jak również idealne dopasowanie do naszego modelu.
iPhone 11 Pro Max mocno zrewolucjonizowanym smartfonem nie jest. Na pewno ma on jednak rzeszę swoich fanów, którzy oczekiwali na jego premierę. W zasadzie jedną z niewielu godnych uwagi rzeczy w tym smartfonie jest potrójny aparat fotograficzny. Został on umieszczony na pleckach w kształcie kwadratu. Podobno posiada funkcje, które znacznie ułatwią poprawianie nie do końca idealnych zdjęć. Poza tym nie zmieni się w nim za wiele.
Jakby nie było o każdy telefon trzeba zadbać. Przede wszystkim chodzi tutaj o odpowiednią ochronę przed różnymi niechcianymi uszkodzeniami. Jak to zrobić? Najlepiej zakupić dedykowane etui ochronne, które zabezpieczy iPhone 11 Pro Max przed zarysowaniem i innymi drobnymi uszkodzeniami.
Przede wszystkim takie, które nie będzie ograniczało nam swobodnego korzystania z telefonu. Do wyboru mamy nakładki na tył oraz futerały z klapką.
Nakładki będą doskonałym rozwiązaniem dla osób, które nie wyobrażają sobie funkcjonowania bez korzystania z komunikatorów tekstowych. Case zakładany jest na boki i tył natomiast wyświetlacz pozostanie odsłonięty co daje nam nieograniczony dostęp do niego. Oprawki mogą być silikonowe lub z elastycznego i jednocześnie odpornego materiału TPU. Dopasowują się one do kształtu telefonu nie zwiąkszając odczuwanlnie naturalnych wymiarów obudowy.
Wyjątek stanowią tutaj etui pancerne. Ich obecność na obudowie jest mocno odczuwalna. Wszystko przez sposób ich wykonania. Są one bardziej sztywne i wykonane z grubszych materiałów.
Wśród nakładek na tył warto także zwrócić na takie, które są w całości przeźroczyste. Po montażu na telefonie stają się praktycznie niewidoczne. Jest to propozycja, która przypadnie do gustu szczególnie tym, którym zależy na ekspozycji oryginalnego wyglądu telefonu.
Innym rodzajem, niemniej ciekawym są futerały z klapką. To coś, co zainteresuje każdego, kto chce mieć elegancki case lub po prostu zależy mu na kompleksowym zabezpieczeniu iPhone 11 Pro Max.
Telefon umieszcza się w specjalnej nakładce, które utrzymuje go wewnątrz jednocześnie chroniąc boki i tył. Klapka zabezpiecza wyświetlacz i może pełnić rolę mini portfela. Po wewnętrznej stronie posiada niewielkie kieszonki gdzie można schować gotówkę i inne dokumenty które chcemy mieć zawsze przy sobie. Do wyboru mamy skórzane futerały, często w różnych wersjach kolorystycznych. Spotać się można także z oryginalnymi i markowymi kaburami wykonanymi z innych materiałów i tworzyw sztucznych.
Bez względu na model pokrowca nie musimy się martwić, że ograniczy on nam możliwości korzystania z wszystkich funkcji smartfona. Dedykowane otwory na aparat fotograficzny i wycięcia na złącza systemowe oraz osłonki na przyciski umożliwiają w pełni komfortowe korzystanie z urządzenia. Można robić niemalże wszystko bez konieczności wyjmowania telefonu z etui.
